Radość chrześcijańska.

Idea radości (…) w wieku XXI jest jak najbardziej aktualna, nie tylko dlatego, że ten zdaje się czasem naznaczonym smutkiem, a niekiedy nawet rozpaczą, czasem braku nadziei i oziębłości w miłości, lecz przede wszystkim z powodów pozytywnych − radość jest bowiem tą wartością i tego typu przeżyciem, które przenika człowieka w całej rozciągłości jego życia, a nawet ukierunkowuje go w stronę życia wiecznego, ku radości wiecznej. Ponieważ zaś jest ona dana człowiekowi w sposób pierwotny, tęskni on za nią, poszukuje jej, a gdy znajdzie, karmi się nią, by dać ją drugiemu. Chociaż trudno ją zdefiniować, intuicyjnie ją wyczuwamy, rozpoznajemy też, czy mamy do czynienia z radością prawdziwą, czy też z fałszywymi radościami, tak często łudzącymi współczesnego człowieka.